poniedziałek, 2 lipca 2012

"...już nigdy nie będzie takiego lata..."

Witajcie,

dzisiaj szybki i emocjonalny post, podsumuwujący zakończone przed chwilą euro.
Stało się więc, Hiszpania, faworyt btw wygrała turniej. Cieszę się tym bardziej, że widziałam ich wszystkich na meczu w Gdańsku. Nie grali tak efektownie jak dziś, jednak to byli właśnie oni!
Kibicowałam im od początku do końca. Nawet w meczu z Portugalią, gdy grali słabo w podstawowym czasie;/ Heh, Gdańsk może być dumny, że Mistrzowie grali na ich arenie 3 razy:) 10 czerwca odegrali przecież mecz z dzisiejszym przeciwnikiem - Włochami, tylko, że wówczas zremisowali 1:1:)





Cała impreza przebiegła w moim odczuciu nader pozytywnie. Korki, których tak się obawialiśmy nie były aż tak kłopotliwe w Gd; pacjenci, którzy mieli leczyć się w naszym obskurnym szpitalu, też jakoś nas nie potrzebowali;) Atmosfera w strefie kibica - rewelacyjna, na Starówce, w pubach i w domach przed tv tak samo, zwłaszcza w otoczeniu przyjaciół i piwa:D Rozmowy w pracy zdominowane przez wczorajsze mecze, niebywałe wręcz jak żyliśmy tym euro, jak nas jednoczyło..Dłuuugo przyjdzie czekać na taki "zryw narodowy". Pewnie w swoim życiu nie doczekamy imprezy tej rangi "u nas".
Co prawda p. Adamowicz chciałby Mundialu w 2034;) miałabym wtedy hmmm - 48 lat, więc całkiem dobrze.

Nie mam dzisiaj ochoty skupiać się na "minusach", na niedociągnięciach jakie wyszły przy okazji tej imprezy. Takie oczywiście też były, oprócz ochów i achów, są rzeczy, których wolę nie rozpamiętywać i pisać o nich.

 Razem z Hiszpanami chcę się cieszyć i śpiewać w rytm tej piosenki (Iker, Iker Casillas):


 


P.S. Dzisiejszy dzień spędziłam na SOR, z moim ojcem;/ ale o tym i perypetiach pracowych następnym razem.  

Pozdrawiam!

4 komentarze:

  1. Ja też kibicowałam Hiszpanii i nie zawiedli mnie. :D Chociaż byłam w mniejszości wczoraj, wszyscy za Włochami prawie. Ole!
    A co do mundialu, to jestem jak najbardziej za, ale wydaje mi się raczej mało prawdopodobne, żeby był u nas.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trochę zazdrościmy tej Twojej wizyty na PGE Arena...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nieskromnie powiem, że jest czego;D, zwłaszcza, że jak powszechnie wiadomo - Gdański stadion najładniejszy:D

      Usuń